Lecimy dziś z wizytacją do Naszego pięknego kraju. Czas zleciał błyskawicznie, zwłaszcza tu, w Tamarin. 2 miesiące pozwoliły zweryfikować, że z niewielu rzeczy, które tu zabraliśmy potrzebujemy jeszcze mniej. Nie tęsknię ani za szarym niebem, ani za korkami w Warszawie. Wiem, że chłopaki tęsknią za swoim towarzystwem i za Świętochowem. Jest trochę osób, z którymi chcę […]