Jednym z ważniejszych punktów na mojej maurytyjskiej (mauritiuskiej?) bucket list były wieloryby.Po zachodniej stronie wyspy można spotkać przez cały rok kaszaloty, które są największymi obecnie mięsożercami – znaczy mają zęby, a nie fiszbiny. Najbardziej lubią jeść kałamarnice i inne głowonogi, potrafią bardzo długo się zanurzyć – czytałam gdzieś, że przepływający przy dnie kaszalot przerwał żuchwą […]