Po opuszczeniu siedliska szatana, jakim jest Phuket pojechaliśmy na jego przedłużenie na stałym lądzie, czyli Khao Lak. Może już nie Władysławowo, tylko bardziej Jurata, ale nadal rewia mody i bazar. Khao Lak jest punktem startowym na Similany, to kolejny morski park narodowy i podobno najlepsza nurkowa miejscówka w Tajlandii. W okolicy jest też kilka parków […]