Upał i wilgoć walnęły jak obuchem w głowę po wyjściu z samolotu. Zdążyliśmy się odzwyczaić i początkowo chłopcy jęczą, ale ja i Wojtek zdążyliśmy stęsknić się za tropikiem. Uciekamy czym prędzej z Cancun, które ma opinię turystycznego kombinatu i suniemy autobusem do Tulum. Tulum ma w internetach opinię miejsca spokojnego z zacięciem na ekologię. Zastanawiam […]